LPG - czy założyłbyś jeszcze raz?

[lukasz3112]

blackrs, ja mam STAGA u siebie i nie narzekam. to nie instalacja stanowi o ejj jakości tylko też gazownik który potrafi to wszystko ogarnąć. Jeżeli jest 700zł różnicy to ja bym brał STaga i wtryski Magic.

[rkb]

szkoda, robiles tam gdzie proponowalem? Bo chyba z ojcem jestescie zadowoleni

[szkoda]

szkoda, robiles tam gdzie proponowalem?

dokładnie, nie zdążyłem jeszcze Ci podziękować za namiar co niniejszym czynię

Bo chyba z ojcem jestescie zadowoleni

wiesz, to trudno powiedzieć, za szybko, na razie jak najbardziej tak, ale zobaczymy jak to będzie wyglądało na przykład za rok.
jestem dobrej myśli.

[blackrs]

he normalnie ktos na demna czuwa . dziś spotkałem kumpla i sie jakoś zgadalismy że samochod kupilm i bede gaz wstawiał itd. pytam go jaki on am i co sadzi bo wiem że jeździ na gazie. potem pytam czy zna jakiegoś fachowca. a on mi na to że jego ojciec ma firme i zajmuje się tym od 1993 roku niby stary wyjadacz troche z nim pogadałem przybliżył temat ma z ojcem pogadać co uważa za najlepsze i za jakiś czas będziemy robic. oczywiście zdam relacje :P

[zigzag]

Od 7 lat mam gaz w VW Bora 1.6; 16V - jakieś tam problemy po drodze były i są co jakiś czas ale satysfakcja finansowa mi to wynagradza bo za 122zł przejadę ok. 600km. Wychodzi jakieś 7-8 l LPG na 100km. Przeważnie trasa.
I dlatego kupiłem teraz OII FL 1.6 MPI z fabrycznym gazem. Przejechałem dopiero 460 km. I jestem bardzo zadowolony bo czuję że jest chyba nareszcie dobrze zsynchronizowany. No ale się zobaczy jak będzie dalej. Martwi mnie tylko to (jak czytam na forum opinie o spalaniu) że chyba będzie więcej paliła gazu niż obecna Bora. Rożnie to opisują: jedni że pali 10-11 a inni że 7-8-9… Zobaczymy jak moja mała się spisze. Pozdrawiam. :wink:

[Angel]

Mam czwarty samochód z LPG. Dwie skody rapid z instalacją 1-wszej generacji, skode felicję z sekwencją stag-a, no i teraz skode roomster z instalacją BRC P&D. Felicja miała instalację założoną dość spartańsko. Chodzi o ułożenie przewodów w komorze silnika(duża ilość przewodów związanych w pęczek przy akumulatorze). Działało bez problemów. W roomsterze z silnikiem 1.6 BTS założona została instalacja BRC i montażysta z Wrocławia zrobił tak by instalacja elektryczna wyglądała na fabryczną. Więc wszystko przycięte polutowane i po izolowane jak pan bóg przykazał. Założyłem ją w maju 2010 roku. Od montażu 35000 km i bez problemowo jak do tej pory. Po 30000km serwis LPG wymiana filtrów i mała korekta w programie co by nie przełączał się na benę w czasie gwałtownego przyśpieszania.

[Goszu]

Tak jak kolega blackrs ma w profilu 1,8T to wtedy już reduktor IG1 (jakaś jego wersja odpowiednia), który jest 2x droższy od LI02 (ale LI02 jest do 140KM chyba tylko), no i przy turbo to raczej MEDy białe (w przypadku Omegasa).

Dokładnie to reduktor IG1 Turbo.
Czarne MEDy w zupełności wystarczą do 1.8T AUM / AUQ.
Z białymi nie miałem do czynienia, ale nie wiem, czy nie będzie
problemów na wolnych obrotach (krótkie czasy otwarcia).

Ogólnie mam instalkę LR od nowości, na liczniku ponad 60kkm i jak na razie śmiga to super.
Dodam jeszcze, że od 30kkm mam dłubnięty soft. Wcześniej miałem dwa inne auta z LPG
i muszę przyznać, że LR rulez! Do następnego też bym założył.

[barc77]

Ja zgazowałem Fiata Stilo 1,4 16V już 190 tyś temu i nie narzekam spalanie około 10 w mieście.
Instalacja BRC założona w ogólnopolskiej sieci warsztatów zakładającej lpg - plusem była gwarancja we wszystkich warsztatach tej sieci na 2 lata lub 100tyś km. Wtedy kosztowała 400pln drożej niż gdzie indziej.
Przez ten cały czas miałem tylko 1 problem za to duży - gość który mi montował założył jakiś dziwny (mniejszy?) reduktor i niestety dusił się przy spadkach temperatury i trudno było go ustawić. On nie potrafił nic z tym zrobić - niedouczony był widocznie.
Pojechałem do centrali sieci, pośmiali się z gościa i wymienili reduktor na większy w ramach gwarancji.
Następne 4 lata chodzi idealnie - parę razy go regulowałem.

Podsumowując instalacja zwróciła się kilka razy, ale trzeba montować w zaufanych warsztatach, instalacja markowa, warsztat musi dać gwarancję i nie oglądać się na trochę droższe ceny.

[rjalocha]

co do innych modeli pod lpg to citroen xara picasso w benynie dobrze sie z nim komponuje

[BULI]

Ja kupiłem Fiata Brava z instalacją Lovato 6 lat temu.Po trzech latach coś siadło przestał chodzić na benzynie [prawdopodobnie coś w komputerze] to też obecnie mam już trzecią zimę za pasem bez zużycia kropelki benzyny sam się dziwie że on nadal odpala zważywszy na to że instalacja ma już10 lat.Wymieniałem co jakiś czas filtr gazu raz byłem na regulacji a gaz tankuje tam gdzie najtaniej.W kwietniu miałem się pozbyć tego krążownika ale z racji iż termin odbioru Skody się przeciąga nadal się nim bujam.Podsumowując jestem jak najbardziej za instalacją gazową.

[janusz101]

szkoda, jak tam się sprawuje gaz u ojca w BSE?
Czy jeszcze za wcześnie na opinię?
Pozdrawiam

[szkoda]

szkoda, jak tam się sprawuje gaz u ojca w BSE?
Czy jeszcze za wcześnie na opinię?
Pozdrawiam

ja myślę, że zdecydowanie za wcześnie na coś wiążącego, ale jak dotąd wszystko śmiga jak należy, spala średnio równo 10 (około 2 litry więcej niż beny), do butli wchodzi ~44litry, o dziwo rzeczywiście spadku osiągów nie ma :shock:
trudno coś napisać, nic się nie dzieje, przełączanie niezauważalne, ten wlew bardzo wygodny...
Ojciec zadowolony

[ Dodano: Czw 26 Maj, 11 23:57 ]
aaaa, coś tam było takiego, że zaczął piszczeć, że nie ma gazu a był ale to było chwilę przed przeglądem po 1000km i potem już nie wróciło...

[t271828]

o dziwo rzeczywiście spadku osiągów nie ma :shock:

Sprawdziles to obiektywnie? Bo OIDP, to pisales ze spadek osiagow jest wyczuwalny

[czernobyl]

spadek osiagow jest wyczuwalny

ja bym dorzucił od siebie, że spadek osiągów czuć, jak któryś element układu domaga się wymiany. brudne świece, filterek gazu i takie tam - czuć różnicę. jeśli wszystko działa OK, to trudno wyczuć różnicę.

[szkoda]

o dziwo rzeczywiście spadku osiągów nie ma :shock:

Sprawdziles to obiektywnie? Bo OIDP, to pisales ze spadek osiagow jest wyczuwalny

we wszystkich innych samochodach, które objeżdzałem wcześniej był spadek, tutaj przed regulacją po 1000km też, po niej już nie jestem w stanie tego wychwycić, to na pewno są w pewnym stopniu subiektywne odczucia bo oczywiście nie było nic mierzone :?
no ale takie one są.

[yunior81]

tez sie przyłacze :lol:
Wczesniej Citroen C3 z sekwencyjna instalacja Staga, załozona przy 23tkm do przebiegu 109tkm gdy zostawiłem ja w rozliczeniu- zero problemów z eksploatacja samochodu na LPG, spalanie ok 7.5 LPG. Byłem Bardzo zadowolony z uzytkowania Cytryny jesli chodzi oczywiscie o LPG. Polecam - jetem na TAK :szeroki_usmiech

ps. jedyny minus jaki maja wtryski Medy w LR to ich praca ..... jesli Ktos z Was zastanawia sie nad założeniem instalacji LPG to polecam z czystym sumieniem wtryski Keihin. Bardzo dobre, trwałość podobna jak u Medów albo i dłuższa, jesli natomiast chodzi o prace to wogóle ich nie słychac ( praca ich zlewa sie z praca silnika)...

Pozdrawiam

[szkoda]

praca ich zlewa sie z praca silnika

a'propos odgłosów to u Ojca też nie ma żadnego tam stukania czy klekotania o kórym wcześniej słyszałem, wtryski takie jak podawałem wyżej, bo sam z sienie teraz nie pamiętam jakie one są konkretnie... ops:

[yunior81]

praca ich zlewa sie z praca silnika

a'propos odgłosów to u Ojca też nie ma żadnego tam stukania czy klekotania o kórym wcześniej słyszałem, wtryski takie jak podawałem wyżej, bo sam z sienie teraz nie pamiętam jakie one są konkretnie... ops:

.... nie mogłeś nic słyszeć bo te wtryski "pracują normalnie"
z tego co wiem ale moge sie mylic chyba tylko Medy tak głosno pracuja tzn. praca podobna do cichego diesla( do diesli nic nie mam :szeroki_usmiech )... jest to ich jedyny minus poza tym sa bardzo trwałe i dobrze znosza jakosc naszego "polskiego gazu". Moim skromnym zdaniem za takie elementy instalacji jak dobre wtryski, dobry "komputer" oraz dobry parownik ( lub dwa jesli moc jest duza), warto dopłacic i na pewno nie beda to pieniadze wyrzucone w błoto...

[szkoda]

tylko Medy tak głosno pracuja

koledzy tutaj narzekali na to w instalacjach "fabrycznych"

[fuego_2007]

koledzy tutaj narzekali na to w instalacjach "fabrycznych"

Może i narzekali ale że głównie są metalowe jest ich zaletą.

[szkoda]

koledzy tutaj narzekali na to w instalacjach "fabrycznych"

Może i narzekali ale że głównie są metalowe jest ich zaletą.

nie wiem, ja jeżdżę TDI i żadne klekotanie na 100% by mi nie przeszkadzało

[fuego_2007]

Mnie też nie przeszkadza i o to właśnie chodzi. Moje wtryski mają już 45 tyś i klekoczą jak nowe, a poklekotać mogą do 100 tyś.

[yunior81]

[quote="szkoda"

nie wiem, ja jeżdżę TDI i żadne klekotanie na 100% by mi nie przeszkadzało [/quote

....Panowie chyba nam sie uda pogodzic "fanatyków" diesli i uzytkowników LPG
1.6 MPI + LR z Medami.... i mamy tania jazde a pod maska piekny odgłos TDI CR :diabelski_usmiech

[dźwigu]

Ja oczywiście na tak. Druga octavia z fabryczną instalacją Landi Renzo i jest pięknie - zwłaszcza gdy płacę na stacji;-)
100PLN za pełną butle (40L).
Jedyny mankament gazu to jak dla mnie zasięg auta, cały zbiornik starcza mi na około 390km, a sporo jeżdżę, więc często muszę tankować, ale poza tym to TAAAK.

a na marginesie - już nigdy więcej diesla. Kultura pracy - żenada, miałem passata B FL 1,9 TDI (awx) 130koni - fajne auto, szybkie, cudny moment obrotowy. ale dźwięk i drgawki tego auta- odraza.

Cisza benzyniaka to jest to.

[piramida]

dźwigu, wiesz, bo wszystkie passaty tłuką sie jak te stare qr..y :szeroki_usmiech